Ostatnim czasem na Awatarii wiele się działo. Dochodzą nowe osoby do naszej gry, Topka gwiazd Awatarii się zmieniła i gracze Awatarii zostali podzielenie na dwie grupy. Przeciwnicy oraz niszczyciele gry. Jest to po prostu jakiś koszmar, bo zostaliśmy podzieleni, zamiast współpracować. Na portalu ,,Nasza Klasa'' pojawił się błąd z Eurogąbkami. Mogliśmy zakupić miliardy Goldów i eurogąbek nie płacąc za to. Każdy prawie chciał spróbować tego sposobu. Jedni skorzystali, drudzy otrzymali goldy od znajomych, a inni otrzymali VIP'y. Czy grozi nam coś ''oszukiwanie'' w grze? Zapraszam do posta.
Czy konta na NK zostaną zablokowane?
Zostały zablokowane tylko 2 lub 3 konta na Naszej Klasie. Zostałam zablokowana ja oraz Dawid. Nasza Klasa nie zablokowała nas, gdyż to sami odkryli. Zgłoszenia o nas zgłaszała Sandra z topki (pomocnik w klubie Star) oraz Belinda (przywódca w klubie Star). Są to dwie najbardziej znienawidzone osoby teraz na Awatarii. Zgłosiły również ten problem do adminów gry, więc wiąże się z tym, że graczom to się nie spodobało.
Jeżeli nikt was nie zgłosi w masowej ilości do adminów NK, nic wam nie grozi. Jeżeli nikt nie zna twojego profilu na NK tym bardziej Tobie nic nie grozi. Niestety, mój profil był bardzo znany, więc nie ukrywajmy się. Sandra i Belinda chciały mnie po prostu wygryźć.
Czy będziemy płacili za błąd NK?
Jest to po prostu plotka, jak niemal wszystko na Awatarii. Nie będziemy za nic płacić. Jest to błąd portalu Nasza Klasa, do którego się sami przyznali. Nie będą oczekiwać od nikogo zapłaty za zakupione EGB, gdyż przez panującego na świecie wirusa są bardzo już obciążeni, a wysyłanie rachunków tym bardziej by im pogorszyło sprawę. Wejście na drogę prawną też nie jest dobrym rozwiązaniem. Aby złożyć podanie o rozprawie w sądzie, trzeba zapłacić za to, a jak wiemy, deweloperzy NK nie mają już dużo pieniędzy. Czyli czy będziemy płacili za błąd NK? Odpowiedź jest prosta, NIE.
Czy moje konto zostanie zablokowane na Awatarii?
Awataria jest grą od dewelopera 101XP. On nią zarządca. Niestety po zmianie właściciela Naszej Klasy, deweloperzy Awatarii nie mają do niej dostępu. Nie mogą utworzyć kodu promocyjnego, dać innym moderatora, czy kogoś zablokować. Puste zgłoszenia z samą nazwą im nic nie da. Jako, że pracuje jako moderator Avatar Life i jestem zaznajoma z 101XP, aby zablokować jakiegoś członka, potrzebujemy jego ID oraz jego nazwę wraz z użytkownika czcionką. Jeżeli tego nie będziemy mieć, zablokowanie konta jest NIEMOŻLIWE. Więc nie warto nawet pisać do 101XP o tej sprawie, bo po pierwsze nie mają dostępu do gry, a po drugie potrzebny jest ID użytkownika oraz nazwa użytkownika, a jak wiemy, szybko nie zdobędziecie od drugiej osoby personalnego ID.
Czy naprawdę powinniśmy się hejtować?
Ostatnio na Awatarii roi się od hejtu. Każdy siebie wyzywa nawzajem. Obrońcy prawa hejtują osoby, które użyły błędu Awatarii, aby się wzbogacić, a osoby, które użyły błędu, hejtują obrońców ''prawa''. Najwięcej hejtu i jadu roi się jednak na Spotted i Lemurku, gdzie każdy siebie wyzywa. Naprawdę kochani? Czy zniżamy się do czasów średniowiecza? Dodatkowo nie wiem dlaczego Plotkara napisała w poście o ''oszustwach graczy'' notkę o mnie, gdyż niemal każdy wykorzystał ten błąd dla siebie. Mówienie, że moje zachowanie jest patologiczne, a moja przemiana była tylko na popis, jest bardzo dziwne i zastanawiam się, jaki to miało sens. Czy to w ogóle miało sens? Nie znasz mnie w ogóle, a wypowiadasz się o moim zachowaniu. Moja przemiana nadal trwa i chce, żebym już w ogóle nie wyzywała nikogo. Ja widzę progresy, a mówienie, że mam patologiczne zachowanie, bo wbiłam do Topki komfortu, jest wręcz dziwne.